|
| 38. Surah Sâd | |
| | كاتب الموضوع | رسالة |
---|
أحمد محمد لبن Ahmad.M.Lbn مؤسس ومدير المنتدى
عدد المساهمات : 52465 العمر : 72
| موضوع: 38. Surah Sâd الخميس 27 أبريل 2017, 2:30 am | |
| 38. Surah Sâd [SAD, objawiona w Mekce] W imię Boga Litościwego i Miłosiernego. 1. Przysięgam na Koran pełen przestróg, niewierni żyją w dumie i buncie przeciwko Bogu i Prorokom. 2. Wieleż plemion zniszczyliśmy przed nimi! Wszyscy prosili pomocy, lecz już nie było czasu uwolnić się od kar. 3. Niewierni nie dowierzają, aby człowiek zrodzony pomiędzy nimi mógł być Prorokiem; oni mówią: to jest czarnoksiężnik, oszust. 4. Czyż chce zrobić ze wszystkich naszych bóstw jednego Boga? Prawdziwie to jest zadzwiającem. 5. Ich przywódcy odłączają się, mówiąc: idźcie i trwajcie w czci waszych bogów, żądają po was abyście porzucili cześć im oddawaną. 6. My nie słyszeliśmy o niczem podobnem w ostatniej wierze, wiara Mahometa jest szalbierstwem. 7. Czyżby pismo przestróg było objawionem tylko jemu jednemu z pomiędzy nas. Tak oni powątpiewają o moich przestrogach, bo jeszcze nie doświadczali kar moich. 8. Czyż mogą rozrządzać skarbami Boga wszechmogącego, szafarza wszystkich dobrodziejstw? 9. Mogąż władać królestwem nieba i ziemi i jestestwami na nich będącemi? Niech spróbują wznieść się tam za pomocą liny. 10. Choćby najśliczniejsze armje były na ich usługi, zostaną i one rozproszone. 11. Przed nimi także lud Noego, Adejczycy i Faraon, pan srogich pali, posądzali swych Proroków o oszustwo. 12. Temudejczykowie,lud Lota, Madjanici, tak samo postępowali, oni formowali nieprzyjacielskie spiski przeciw posłańcom Boga. 13. Wszyscy ci, którzy posądzali naszych posłańców o oszustwo, ciężką karę mieć będą w zapłacie. 14. Czegóż czekają mieszkańcy Mekki; jest to głos który do nich idzie z nieba, i który gdy ich zachwyci, nie da im spoczynku. 15. Mówią; Panie! daj nam prędzej to, co nas czeka; przed dniem rachunku. 16. Znoś cierpliwie ich szepty [Muhammadzie], i powołaj do siebie mojego sługę Dawida, człowieka wiele mogącego, który często zwraca się ku nam. 17. Zniewoliliśmy góry do głoszenia naszej chwały wraz z niemi wieczorem i przy wschodzie słońca. 18. Zwierzęta które się przy nim zgromadziły, i często przychodziły do niego. 19. Umocniliśmy jego państwo i daliśmy mądrość i zdolność godzenia zwaśnionych. 20. Czy znasz historję dwóch processujących się, którzy przeszedłszy mur weszli do świątyni. 21. Gdy przyszli przed Dawida on przestraszył się widząc ich. Nie bój się, powiedzieli mu, my jesteśmy dwaj nieprzyjaciele. Jeden z nas postąpił niesprawiedliwie względem drugiego. Osądź nas sprawiedliwie, oddaj co komu należy. 22. Oto mój brat miał 99 owiec, a ja miałem tylko jedną; żądał abym mu oddał do pilnowania, usłuchałem go, a on mi ją zabrał zupełnie. 23. Czyn twojego brata jest niesprawiedliwy, odpowiedział Dawid, gdyż umowom pomiędzy ludźmi często towarzyszy zdrada i podstęp; sami tylko wierni cnotliwi są sprawiedliwymi, lecz jakaż mała ich liczba! Dawid poznał żem go chciał doświadczyć i padłszy twarzą do ziemi, błagał przebaczenia grzechów swoich. 24. Przebaczyłem mu, osypałem dostatkami; a raj był dla niego nagrodą, 25. Dawidzie! uczyniłem cię Królem na ziemi, sądź ludzi według sprawiedliwości; nie trzymaj się ślepych żądz twoich, one cię sprowadzą z prawej drogi, bo męczarnie przeznaczone dla tych, którzy zapomniawszy o dniu Sądu, pozostają w ciemnościach. 26. Stworzenie Nieba, Ziemi, i całego Świata: mojem jest dziełem; nie jest to skutkiem przypadku, jak utrzymują bezbożni niewierni. Biada im, oni zostaną pastwą ognia. 27. Wierni którzy zachowywali się dobrze, czyż podobni są do bezbożnych, którzy nie znali innego prawa prócz gwałtu? Człowiek cnotliwy i występny, jednakowegoż mieliby doświadczać losu? 28. Posłałem tobie Księgę Świętą, wierni czytać ją będą gorliwie, i jej przykazania zapiszą w sercu swojem. 29. Dawid miał syna Salomona, on był sługą pobożnymi sprawiedliwym. 30. Jednego wieczora, przyprowadzono mu konie, które tylko trzema nogami stojąc na ziemi, czwartą ledwo jej dotykały. 31. On rzekł: Przeniosłem dobro tej ziemi nad wspomnienie Pana: nie mogłem nasycić się widokiem tych koni dopóki dzień nie znikł pod osłoną, nocy. Przyprowadźcie je do mnie. 32. A gdy przyprowadzono przed niego, poucinał im golenia i głowy. 33. Kusiłem Salomona, dopuszczając Szatanowi usiąść na tronie jego w postaci człowieka. Przejęty żalem Salomon wrócił do mnie. 34. Panie! zawołał on, przebacz słudze twojemu, dozwól mi królowania najświetniejszego na ziemi, jakie nigdy nie było. Ty jesteś Najwyższym dobroczyńcą. 35. Dałem mu panowanie nad wiatrami, one przebiegały ziemię podług woli jego. 36. Szatani, poddani jego woli, stawiali pałace, i zajmowali się łowienieniem pereł; 37. A innych, trzymał okutych w kajdany. 38. Mówiłem do niego: Używaj moich darów, rozdawaj je bez miary, albo zatrzymuj podług twej woli. 39. Osypany dostatkami ziemskiemi Salomon, został wprowadzony do wiekuistego mieszkania, 40. Wysławiaj Joba, sługę mojego, który podnosząc głos swój w Niebo, wołał: Panie! kusiciel zgromadził na mnie wszystkie nieszczęścia. 41. Uderz o ziemię nogą, rzekł Bóg do niego, źródło wody czystej wytryśnie z tego miejsca, dla orzeźwienia i oczyszczenia ciebie. 42. Powróciłem mu jego rodzinę, przez-samo miłosierdzie;pomnożyłem jego bogactwa, dla nauki mądrych. 43. Kazałem wziąć pęk rózg, i niemi uderzyć jego żonę, iżby wypełnił swoją przysięgę, on był posłuszny. 44. Wierny sługa, on często w niebiosa przesyłał modły czystego serca. 45. Głoś cnoty i roztropność sług moich: Abrahama, Izaaka i Jakóba. 46. Rozmyślanie o wiekuistych przybytkach, zachowało ich niewinność. 47. Oni należą do liczby moich wybranych. 48. Opiewaj pochwały: Izmaela, Elizeusza i Dulkefla, szczególnych sług moich; ziemia cieszy się ich pamięcią. 49. Ci którzy bać się będą Pana, użyją szczęśliwości. 50. Bramy ogrodu Edenu przed niemi otworzą się; |
| | | أحمد محمد لبن Ahmad.M.Lbn مؤسس ومدير المنتدى
عدد المساهمات : 52465 العمر : 72
| موضوع: رد: 38. Surah Sâd الخميس 27 أبريل 2017, 2:30 am | |
| 51. Na uczcie Boskiej, podadzą im wyborne owoce i przyjemne napoje; 52. Obok nich, będą młode, w równym z niemi wieku, piękności ze skromnem spojrzeniem. 53. Takie są rozkosze, które wam obiecuje dzień Sądu. 54. Te dobra, rzekną oni, które wam ofiarowano, są wiekuiste. 55. Tak. będzie istotnie; koniec grzeszników będzie straszliwy. 56. Piekło będzie ich mieszkaniem, oni jęczyć będą na łożu boleści. 57. Nasycajcie się męczarniami, powiedzą im, połykajcie wrzącą wodę, i zgniliznę ciekącą z ciał zepsutych. 58. Takowy napitek, i inne niemniej bolesne i obrzydliwe kary będą ich zapłatą. 59. Powiedzą tam do przywódców: Ta gromada, która szła z wami, zostanie z wami w otchłań rzucona. Nie powiedzą im, bądźcie pozdrowieni, bo oni w ogniu paleni będą. 60. Niewierni mówić będą do swoich zwodzicieli: wy nie warci jesteście pobłażania, wyście nam przewodniczyli w błędach, i dla tego mieszkania nasze są okropne. 61. Panie! pomnóż męczarnie tych, którzy nas przywiedli do niedowiarstwa; powiększ dla nich gorącość ognia. 62. Dla czego nie widzimy tych, których liczyliśmy do niegodziwych. 63. My z nich najgrawalismy się, czyż ich oddalono z oczu naszych? 64. Tak będą mówić mieszkańcy piekła. 65. Powiedz im: ja jestem tylko waszym Apostołem; nie ma Boga innego, prócz Boga Jedynego Wszechmogącego. 66. Władcy Nieba, Ziemi, i ogromnych przestrzeni; Potężnego i Miłosiernego. 67. Księga ta jest historją prawdziwą. 68. Wy oddalacie się od jej prawd. 69. Nie posiadam żadnych wiadomości o zgromadzeniu duchów Niebieskich, gdzie rozprawiano o stworzeniu człowieka. 70. To mi objawione zostało ponieważ jestem prawdziwym apostołem. 71. Bóg rzekł do Aniołów: utworzę człowieka z gliny. 72. Skoro wykonani moje dzieło i wleję w nie cząstkę mego ducha, dla uczczenia oddacie mu pokłony. 73. Wszyscy byli posłuszni na rozkaz Stworzyciela. 74. Tylko dumny Eblis, nie chciał usłuchać. 75. Dla czego, rzekł doń Bóg, nie kłaniasz się dziełu rąk moich? 76. Czy cię pycha oślepia?-wielkość twoja czyż przez to zostanie upokorzoną? 77. Jestem, rzekł duch nieposłuszny, doskonalszego przyrodzenia niż on, mnie utworzyłeś z ognia, a jego z gliny. 78. Wynijdź z tego mieszkania, będziesz ukamienowany. 79. Przekleństwo moje ścigać cię będzie aż do dnia Sądnego. 80. Panie! odpowiedział Eblis, odłóż Twą zemstę do dnia zmartwychwstania. 81. Odłożę ją, rzekł Najwyższy. 82. Ona cię ukarze w czasie oznaczonym, 83. Przysięgam na Twoją potęgę, dodał Eblis, iż uwiodę wszystkich ludzi. 84. Tylko Twoi prawdziwi słudzy zostaną ocaleni. 85. Przedwieczny wyrzekł te słowa: prawdą, a pogróżki moje są sprawiedliwe i prawdziwe; napełnię piekło tobą i tymi, których uwiedziesz. 86. Mów: nie żądam od was nagrody za moje opowiadanie; gorliwość moja, będzie mi nagrodą. 87. Księga ta jest przestrogą dla ludzi śmiertelnych. 88. Kiedyś przekonacie się, iż nauka jej jest nieomylna. |
| | | | 38. Surah Sâd | |
|
مواضيع مماثلة | |
|
| صلاحيات هذا المنتدى: | لاتستطيع الرد على المواضيع في هذا المنتدى
| |
| |
| |