|
| 21. Surah al-Anbiyâ | |
| | كاتب الموضوع | رسالة |
---|
أحمد محمد لبن Ahmad.M.Lbn مؤسس ومدير المنتدى
عدد المساهمات : 52644 العمر : 72
| موضوع: 21. Surah al-Anbiyâ الثلاثاء 25 أبريل 2017, 4:56 am | |
| 21. Surah al-Anbiyâ [PROROCY - POKÓJ IM, objawiona w Mekce] W imię Boga Litościwego i Miłosiernego. 1. Zbliża się czas, w którym ludzie zdadzą rachunek z swych czynności; lecz oni przez swą nieczułość unikają tej myśli. 2. Na to tylko słuchali Koranu, aby się z niego naśmiewać. 3. Bezbożni oddawszy swe serca rozkoszom, mówili tajemnie: Mahomet niejestże takim jak i wy człowiekiem? Będziecież słuchali zwodziciela? Wy go wkrótce poznacie! 4. Powiedz: Bóg zna co się dzieje na niebie i na ziemi, On wie i rozumie wszystko. 5. Ta książka, dodali oni, jest tylko zbiorem pomieszanych bajek, on jest ich autorem, on je ułożył wierszami. Niech wam pokaże cuda, jak inni Prorocy. 6. Nie jedno miasto zniszczyłem, a żadnego mieszkańcy nie wierzyli, i oni nie uwierzą. 7. Przed tobą zsyłałem ludzi natchnionych; pytajcie się Żydów i Chrześcian, jeśli o tom nie wiecie. 8. Nie dawałem im żadnych urojonych kształtów, nie byli wcale nieśmiertelni. 9. Ujrzeli spełnienie obietnic moich; wybawiłem ich z wybranymi, a niewierni zginęli. 10. Zesłałem wam księgę, aby was nauczyła; nie otworzycież oczu? 11. Ileż to osiedliłem narodów na gruzach miast, w których mieszkali przestępni ukarani. 12. Na widok kar moich, występni uciekać poczęli. 13. Gdzie uciekacie, wołali na nich Aniołowie, wracajcie kosztować waszych rozkoszy, wracajcie na miejsca gdzieście mieszkali zaraz będziecie pytani. 14. Biada nam! zawołali, żyliśmy w bezbożności. 15. Wymawiając te żałosne słowa, polegli wszyscy od chciwego miecza, jako trawa pod cięciem kosy. 16. Nie na igraszkę stworzyłem niebo, ziemię, i to wszystko Co się w przestrzeni pomiędzy niemi mieści. 17. Gdybym świat był stworzył na pośmiewisko, sambym najprzód stał się celem szyderstwa. 18. Przeciw kłamstwom postawię prawdy, a one je zniszczą. Biada wam! którzy przeciw Bogu bluźnicie. 19. Niebo, ziemia i wszystko co się na nich zawiera, są Jego królestwem. Aniołowie nie wzbraniają się oddawać Mu czci, i nieprzestają Go chwalić. 20. Oni Go dzień i noc chwalą, i nieprzestaną nigdy głosić Jego wielkości. 21. Bóstwa, które sobie na ziemi obrali, czyż mogą wskrzesić umarłych? 22. Gdyby na świecie było wiele bogów, ich upadek byłby niedalekim. Chwała niech będzie Bogu! który siedzi na tronie świata mimo ich bluźnierstwa. 23. Nikt Go nie zapyta o rachunek z Jego czynności, ale On zapyta wszystkich o rachunek z ich postępowania. 24. Czyż Aniołowie czczą inne Bóstwa, nie zaś Boga? Pokażcie wasze dowody; ja mam za sobą, świadectwo Koranu. Żydzi i Chrześcianie, mają takoż księgi swoje święte; ale większa ich część nie zna prawdy, lecz ucieka przed jej świetnością. 25. Wszyscy Prorocy którzy cię poprzedzili, mieli toż objawienie: Ja jestem Bóg jedyny, mnie się kłaniajcie! 26. Niewierni Chrześcianie powiedzieli: Bóg miał jednego syna, Aniołowie są jego dziećmi; oddalcie od Niego to bluźnierstwo, Aniołowie są Jego słudzy. 27. On im mówi, a oni Jego wolę wypełniają. 28. On wie co było przed nimi, i co po nich będzie; oni za nikim przyczyniać się nie mogą. 29. Wyjąwszy za Jego dozwoleniem; Jego obecność strachem ich przejmuje. 30. Gdyby który z nich ośmielił się powiedzieć: Jestem Bogiem, byłby do piekła strącony; tak nagradzam bezbożnych. 31. Nie wiedząż niewierni, że niebo i ziemia były to zamknięte bryły, Bóg je otworzył, i spuszcza deszcz, który wszystkie ożywia rośliny. Czyż nigdy nie nabędą wiary? 32. Pod ich stopami wzmocniłem ziemię wysokiemi górami, między niemi dałem szerokie rozpadliny, by człowiekowi, za drogi do przejścia służyły. 33. Wzniosłem firmament, iżby im za dach służył. Czy nie poznają w tem wszystkiem znaków mojej potęgi? 34. Bóg to utworzył dzień i noc, On dał słońce i księżyc, które szybko biega po kołach Jego ręką nakreślonych. 35. Przed wami żaden śmiertelny nie nabył wieczności; a jeśli ty musisz umrzeć, mogąż się oni spodziewać być nieśmiertelnymi. 36. Każda dusza uledz musi gorzkiej śmierci; próbować was będę nieszczęściem i powolnością, a potem powrócicie do mnie. 37. Na twój widok uzbroją się bałwochwalcy w szyderstwa. Tenże to, rzekną, na nasze bogi powstaje; i będą miłosiernego obrażać. 38. Człowiek z przyrodzenia namiętny jest i popędliwy, ukażę wam skutki mej potęgi, i nie będziecie prosić, abym je wam przyspieszał. 39. Kiedyż się ziści ta obietnica, pytają, czy tylko nas nie oszukujesz? 40. O! gdyby przewrotni wiedzieli jakich męczarni doznają, kiedy nie będą, mogli otrzeć z płomieni oblicza swego i wnętrzności swoich; i kiedy nie znajdą dla siebie wybawiciela. 41. Godzina ich zachwyci, zdziwieni zostaną, i ani jej uniknąć zdołają, ani mieć będą nadziei w przewłoce. 42. Przed tobą, słudzy moi wystawieni byli na ich szyderstwo, ale ci którzy się najgrawali, odnieśli karę. 43. Powiedz im: Kto z was może ochronie się od ręki Wszechmocnego, czy to dniem, czy nocą; mimo tej przestrogi nie pamiętają o Bogu. 44. Czyż ich bóstwa potrafią przed mym gniewem się schronić, nie zdolne same siebie obronić, jakiżby im przynieść mogli ratunek. 45. Ich rozkosze, jak również rozkosze ich ojców, nie przestąpią granic życia; czyż nie widzą jak ścieśniam te granice? Mogąż spodziewać się zwycięztwa? 46. Przepowiem wam co mi objawionem było; ale czyż głusi danych im rad usłuchają? 47. Za najmniejszym powiewem gniewu niebieskiego, zawołają: Biada nam! byliśmy w błędzie! 48. W dzień zmartwychwstania wszystko jak najsprawiedliwiej ważonem będzie na szali; nikt oszukanym nie zostanie, ani na wagę ziarnka gorczycy; sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom moim. 49. Dałem Mojżeszowi i Aaronowi księgę, która rozróżnia dobro od złego; ona jest światłem i przepisem dla pobożnych. 50. I dla tych którzy tajemnie boją się Pana, i lękają, się strasznej godziny. |
| | | أحمد محمد لبن Ahmad.M.Lbn مؤسس ومدير المنتدى
عدد المساهمات : 52644 العمر : 72
| موضوع: رد: 21. Surah al-Anbiyâ الثلاثاء 25 أبريل 2017, 4:57 am | |
| 51. Tę księgę błogosławiona zesłałem z nieba. Będziecież zaprzeczać jej naukę? 52. Byłem przewodnikiem Abrahamowi, bo znałem jego serce. 53. Jakie są bożyszcza? Pytał ojca i ludu swego, którym kłaniacie się? 54. Są to, odpowiedzieli, Bogi których czcili ojcowie nasi. 55. Wy i ojcowie wasi rzekł Abraham jesteście w błędzie. 56. Jestże w tem prawda co nam ogłaszasz, czy chcesz nadużyć naszej łatwowierności? 57. Bóg, odpowiedział Abraham, jest Panem nieba i ziemi. On je wywiódł z nicestwa; ja daję świadectwo o Jego potędze. 58. Świadczę się Bogiem, iż skoro oddalicie się od swoich bałwanów, wnet je poniszczę. 59. I pobił je w kawałki, wyjąwszy największego, iżby lud do niego się jął za to co się stało. 60. Kto śmiał zniszczyć tak bogów waszych? Ten bezbożny. 61. Słyszeliśmy młodzieńca, mówiącego o nich z pogarda, rzekli z pomiędzy nich niektórzy, on się nazywa Abraham. 62. Niech go przywiodą przed oblicze ludu, aby przeciw niemu świadczono. 63. Tyś to, zapytano, wyrządził tę zbrodnię przeciw naszym bogom? 64. Największy z waszych bogów oto stoi, odpowiedział im, pytajcie go, jeśli wam odpowiedzieć potrafi. 65. Zastanowiwszy się zawołali: byliśmy niesprawiedliwi. 66. Ale potem, wracając do dawnych błędów zawołali: ty wiesz, że oni nie mówią, 67. Za cóż kłaniacie się bezsilnym bałwanom, po których nic złego ani dobrego, spodziewać się nic możecie. Biada wam i przedmiotom czci waszej, nie otworzycicż oczu? 68. Spalcie go, zawołali, a chodźcie bronić bogów naszych. 69. Rozkazałem ogniowi, iżby swoją siłę rozpuścił, a zbawienie aby na ratunek Abrahamowi przyszło. 70. Bałwochwalcy, inne na niego sidła zarzucali, i byli odrzuceni. 71. Wybawiłem Abrahama i Lota, dałem im krainę, w której wszystkie stworzenia pobłogosławiłem. 72. Spełniłem chęci Abrahama, dając mu Izaaka i Jakóba, obu sprawiedliwych. 73. Uczyniłem ich mymi powiernikami, iżby lud prowadzili według Boskiego prawa; zaleciłem im dobro uczynki, modlitwę i dawanie jałmużny, oni byli posłuszni. 74. Obdarzyłem Lota mądrością i nauką, oswobodziłem go z obrzydliwego miasta, w którem ludzie byli oddani podłym bezprawiom. 75. Osypałem go memi łaskami, bo był sprawiedliwy. 76. Gdy Noe swój głos do mnie podniósł, wysłuchałem jego modlitwy, i wybawiłem go z rodziną od nieszczęść które go trapiły. 77. Ochroniłem go od spisków przewrotnego ludu, który zaprzeczał prawdzie wiary naszej. Niewierni pogrążeni zostali w wodach. 78. Chwal Dawida i Salomona, którzy rozsadzali szkody, jakie trzody w polach poczyniły. Ja byłem świadkiem ich wyroków. 79. Dałem Salomonowi pojecie tej sprawy, on mial w podziale mądrość i naukę. Zniewoliłem góry i ptastwo iżby swój głos połączyły z głosem Dawida, na wyśpiewanie pochwał Przedwiecznego. 80. Nauczyłem go sztuki robienia pancerzy, któreby was na wojnie okrywały, i czyż jesteście za to wdzięczni? 81. Salomon otrzymał z nieba władzę rozkazywania wiatrom; on im według woli swojej, kazał roznosić błogosławieństwo po ziemi. Nie masz granic dla boskiej nauki? 82. Na glos jego szatani byli posłuszni; on ich zanurzał w morze dla połowu pereł, i do innych potrzeb używał. Bóg to sprawił, że mu szkodzić nie mogli. 83. Wysławiaj ufność Joba w Bogu, kiedy zawołał: Panie! ucisnęło mnie nieszczęście, ale Twe miłosierdzie jest nieskończone. 84. Usłuchałem głosu jego, odjąłem ciężar który go uciskał, i powróciłem go jego rodzinie; pomnożyłem mu dostatki; a to przez samo miłosierdzie moje i dla nauki sług Bożych. 85. Przypomnij Izraela, Enocha, Dulkefla, oni w pokorze cierpieli. 86. Dozwoliłem im cieszyć się mojemi względami, ponieważ cnotliwi byli. 87. Pamiętaj o Dulnunie, gdy się z gniewem oddalił, i sadził że już nie mam nad nim władzy; wkrótce z łona ciemności zawołał: Panie! nie masz Boga nad Ciebie! niech będzie pochwalone imię Twoje, byłem przewrotny. 88. Usłuchałem głosu jego i uwolniłem od udręczeń. Tak wiernych ratuję. 89. Ogłaszaj cnoty Zacharjasza, który do nieba taką zanosił modlitwę: Panie! nic dopuść abym umierał bezdzietny. Ty jesteś najlepszy z Panów. 90. Jego prośby wysłuchane zostały, i dałem mu Jana. Dozwoliłem jego żonie być płodną, bo wzajemnie ku dobremu zachęcali siebie, modlili się z miłością i bojaźnią, i szczerze byli dla mnie posłuszni. 91. Opiewaj sławę Marji, która zachowała swe panieństwo niepokalane; tchnąłem na nią duchem moim, ona i jej syn stali się podziwieniem świata. 92. O wierni! wasza wiara Islamska jest jedyna! Ja jestem Bogiem waszym! Mnie się, kłaniajcie! 93. Żydzi i Chrześcianie, różnią się w wierze swojej; ale wszyscy powrócą do mnie. 94. Gorliwość cnotliwego wiernego nie zostanie bez nagrody; zapisane są ich dobre uczynki. 95. Przeklęte niech będą miasta które zniszczyłem, ich mieszkańcy już nie powstaną. 96. Póki nie będzie otworzone przejście dla Jagoga i Magoga, a wtedy przyspieszonym krokiem z za gór będą schodzili. 97. I aż do przyjścia niechybnej godziny, niewierni z pomieszanym wzrokiem wołać będą: Biada nam! Żyliśmy nie pomnąc na tę straszna chwile, będziemy wydani na cierpienia. 98. Wy i bogi wasze, będziecie wtrąceni do piekła na pastwę płomieni. 99. Gdyby to byli bogowie, nie zostaliby pogrążeni w piekle gdzie będą. wiecznie przebywać. 100. Odrzuceni będą wydawać głębokie westchnienia, i nic słyszeć nie będą. |
| | | أحمد محمد لبن Ahmad.M.Lbn مؤسس ومدير المنتدى
عدد المساهمات : 52644 العمر : 72
| موضوع: رد: 21. Surah al-Anbiyâ الثلاثاء 25 أبريل 2017, 4:57 am | |
| 101. Ci, dla których najwyższe dobro jest przeznaczone, umieszczeni będą daleko od tej straszliwej ustroni. 102. Nie będą słyszeć tych żałosnych jęków, a ich żądze wiecznie nasycone będą. 103. Oswobodzeni od cierpień bojaźni, od Aniołów przyjęci zostaną, którzy do nich rzekną: oto dzień szczęśliwy, który wam był obiecany. 104. Natenczas zamknę niebiosa, jak Anioł Sydżil księgę zamyka. Stworzyłem pierwszego człowieka z niczego, drugi raz go wywiodę z nicestwa; jestem rękojmią tej obietnicy, i wypełnię ją. 105. Napisałem w Pentateuchum i w księdze Psalmów, że ziemia będzie dziedzictwem moich sług cnotliwych. 106. Koran jest przestroga dla tych, którzy się boją Boga. 107. Na tom go zesłał przez ciebie, abyś wszystkim ludziom ogłosił miłosierdzie Boskie. 108. Powiedz: objawiono mi, że Bóg jest jedynym Bogiem; czy będziecie wyznawać Islam? | 109. Jeżeli w niedowiarstwie wytrwacie, zapowiadam wam nieszczęścia. Niewiem, czy one są blizkie, czy dalekie. 110. Lecz Bóg wie co głosicie, jak i to co cieniem tajemnicy chcecie zasłonić. 111. Niewiem tego, czy was chce próbować, czy też do czasu zwala wam cieszyć się. 112. Powiedz: Pan mój mówi bądź sumiennym sędzią. Bóg jest miłosierny, Jego ratunku wzywać powinniśmy przeciwko waszym bluźnierstwom. |
| | | | 21. Surah al-Anbiyâ | |
|
مواضيع مماثلة | |
|
| صلاحيات هذا المنتدى: | لاتستطيع الرد على المواضيع في هذا المنتدى
| |
| |
| |